Budowa linii 400 kV Kozienice - Miłosna to strategiczna inwestycja na Mazowszu, dzięki której zapewniona zostanie niezawodność wyprowadzenia mocy z Elektrowni Kozienice. Nowoczesna linia zwiększy także zdolności przesyłowe sieci w centralnej i północno-wschodniej części kraju oraz poprawi bezpieczeństwo zasilania aglomeracji warszawskiej i stabilność pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. 20 października rozpoczną się prace budowlane w gminach Magnuszew i Kozienice, a cała linia będzie gotowa do końca 2023 roku.
Inwestycja realizowana jest na zlecenie Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A, operatora systemu przesyłowego energii elektrycznej w Polsce. Wykonawcę wyłoniono w przetargu publicznym. Jest nim jedna z największych w Polsce firm z branży elektroenergetycznej - ENPROM Sp. z o.o. Firma posiada wieloletnie doświadczenie przy realizacji podobnych inwestycji. Zarówno w Polsce jak i poza krajem wybudowała dotąd setki kilometrów linii elektroenergetycznych.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne od 2017 roku prowadziły uzgodnienia z właścicielami terenów, przez które przebiegać będzie linia. W kwietniu br. pozyskano komplet decyzji Wojewody Mazowieckiego o ustaleniu lokalizacji trasy linii. W październiku br. inwestor otrzymał pierwsze pozwolenie na budowę, obejmujące 24,5 km nowej linii.
Nowa linia w istniejącej trasie
Trasę nowej linii 400 kV wytyczono niemal w całości w miejscu istniejącej od lat 70. jednotorowej linii 400 kV Kozienice-Miłosna. Korekty przebiegu wprowadzono jedynie w trzech gminach, na liczącej łącznie blisko 72 kilometry trasie. Nowa linia, tak jak istniejąca, przebiegać będzie przez tereny 10 gmin z województwa mazowieckiego: Kozienice, Magnuszew, Wilga, Sobienie-Jeziory, Karczew, Celestynów, Sulejówek, Halinów, Wiązowna i Otwock.
Przebieg budowy
W ramach zadania powstanie blisko 200 nowych konstrukcji słupów. Prace prowadzone będą etapami. W pierwszej kolejności, od października br., budowane będą głównie fundamenty pod słupy. Prace te zakończą się w marcu 2022 r. Drugi etap, zaplanowany od października 2022 r., obejmuje budowę niektórych fundamentów oraz wznoszenie konstrukcji słupów.
Każdy fundament został osobno zaprojektowany, by zapewnić stabilne umocowanie dla słupa. Po wybudowaniu fundamentów następuje montaż konstrukcji. Słupy powstaną z kątowników, dowożonych na teren budowy i skręcanych na miejscu. Następnie zawieszane będą przewody. Na tym etapie wykorzystywane są drony, co pozwala na ograniczenie kontaktu przewodów z ziemią. Ostatnim elementem jest uporządkowanie terenu po budowie.
Prace budowlane nie powinny być odczuwalne dla okolicznych mieszkańców. Na lokalnych drogach ruch będzie okresowo nieco większy niż zwykle. Nie sposób go jednak wyeliminować ze względu na konieczność systematycznego dostarczania materiałów i sprzętu - wyjaśnia Katarzyna Strzeżek, rzeczniczka projektu ze strony wykonawcy.
W ramach realizacji zadania, wykonawca przeprowadzi również demontaż istniejącej od przeszło pół wieku linii. Prace demontażowe rozpoczną się po wybudowaniu nowej linii.
W porozumieniu z właścicielami i samorządami
Przygotowując się do budowy, wykonawca we współpracy z inwestorem, przeprowadził spotkania z przedstawicielami wszystkich gmin na trasie linii. Samorządowcom przybliżono sposób prowadzenia prac oraz ich szacunkowe terminy. Aktualnie trwają jeszcze spotkania z radnymi w ramach komisji i sesji rad gmin. Wykonawca przygotował także propozycję porozumień dotyczących zasad korzystania przez niego z gminnych dróg.
Podobne rozmowy odbywają się z właścicielami nieruchomości. Przed rozpoczęciem budowy przedstawiciele wykonawcy odwiedzają każdego właściciela, na którego działce toczyć się będą jakiekolwiek prace. Podczas tych spotkań podpisywane są protokoły wejścia na nieruchomość, w których opisywany jest stan działki przed rozpoczęciem prac. Dokumenty te posłużą w przyszłości do określenia ewentualnego odszkodowania za szkody, które mogą powstać w trakcie budowy.
O tym, gdzie i kiedy planowane jest prowadzenie robót, na bieżąco informujemy samorządy i lokalną społeczność. Ogłoszenia zamieszczamy na stronie internetowej inwestycji, przesyłamy do gmin oraz do sołtysów, a właścicieli działek odwiedzają nasi przedstawiciele. Działania komunikacyjne traktujemy bardzo poważnie i zależy nam na tym, żeby informacje o terminie i sposobie prowadzenia prac docierała do możliwie szerokiego grona, aby nikt nie był zaskoczony naszym pojawieniem się w terenie – zapewnia Katarzyna Strzeżek, rzeczniczka projektu.